Aktualności

Tomasz Panuś (u góry w ciemnym stroju) i jego drużyna (fot. archiwum)

MŁODZIEŻ PRZYSZŁOŚCIĄ OSP W CHORZELACH

Niektórzy przyszli strażacy i strażaczki z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP Chorzele przyznają się do lęku wysokości, ale druh Tomasz Panuś, mentor i założyciel tej grupy, przekonuje, że każdy lęk można pokonać

Pomysł utworzenia Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej zrodził się przed kilkoma laty, a wszystko zaczęło się klarować jakieś półtora roku temu.
- Długo się do tego zabieraliśmy, ale w końcu zapadła decyzja - robimy to! Stworzyliśmy plakat z informacją o naborze,
umieściliśmy go w mediach społecznościowych i sprawa nabrała tempa - wspomina opiekun grupy, druh Tomasz Panuś z OSP Chorzele.

Historyczny skład

4 kwietnia 2022 roku w chorzelskiej remizie odbyło pierwsze spotkanie organizacyjne.
- Zaskoczenie było ogromne, bo przyszło aż 18 osób. To właśnie one stworzyły historyczny skład pierwszej Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Chorzelach - opowiada Tomek Panuś.
Później zadziałała poczta pantoflowa. O możliwości wstąpienia do MSP Chorzele mówiła koleżanka koleżance, kolega koledze, kolega koleżance itd. Na kolejnych zbiórkach pojawiali się następni chętni, m.in. z Chorzel, Krukowa czy Duczymina.
Obecnie drużyna liczy 12 dziewcząt i 14 chłopców w wieku od 12 do 18 lat. Młodzi strażacy mają się kim pochwalić. Jest Adrian Samsel - utytułowany zawodnik taekwondo i pływak. Są też piłkarze Orzyca Chorzele - 15-letni Maciek Sokołowski i 14-letni Krystian Kobyliński. A Emilka Ludwicka to utalentowana lekkoatletka. Dowódcą MDP jest wybrany demokratycznie 14-letni Bartosz Niski.

Garną się do pomocy

Powody wstąpienia do drużyny są różne. W rodzinie 13-letniej Malwiny Stefańskiej bycie strażakiem przechodzi z pokolenia na pokolenie. Również 12-letni Maciej Kłodowski ma w straży tatę i brata.
Z kolei Maciek Sokołowski przyznaje, że w jego przypadku nie chodziło o tradycje rodzinne. - Od zawsze czułem chęć bycia w tej wspólnocie - podkreśla pewnym głosem 15-latek.
Jedno jest pewne: druhowie i druhny MDP nie są obojętni na to, co dzieje się wokół nas i z chęcią pracują dla dobra innych.

Spotkania MDP odbywają co tydzień, w każdą sobotę. Trwają średnio dwie godziny, ale czas znacznie się wydłuża, gdy drużyna poznaje specjalistyczne techniki działania straży - wyposażenie wozu strażackiego, armaturę pożarniczą i powypadkową, zasady usuwania skutków nawałnic i inne umiejętności.
- Omawiamy wszystko bardzo dokładnie, mając na względzie przede wszystkim bezpieczeństwo, bo zdrowie ratownika jest w tym momencie najważniejsze - podkreśla druh Panuś.

Niedawno MDP wzięła udział w zajęciach ratownictwa wodnego w Centrum Sportów Zimowych w Chorzelach.

Na akcję trzeba poczekać

Młodzi jeszcze nie jeżdżą ze strażakami na akcje. Dopiero po ukończeniu 18 lat będą mogli w nich uczestniczyć jako obserwatorzy, a po zdaniu szkolenia podstawowego strażaków-ratowników zdobędą uprawnienia do brania czynnego udziału w akcjach. Wszyscy chórem deklarują, że będą chcieli pojechać i się nie boją.
Lęki jednak istnieją. Kilku przyszłych strażaków i strażaczek przyznało, że boi się wysokości, o czym przekonali się podczas ćwiczeń na ściance wspinaczkowej. Jednak druh Tomek Panuś wie, że "każdy lęk da się pokonać".
- Podczas naboru do PSP, kandydaci bardzo szybko pozbywają się strachu przed wysokością - zapewnia z uśmiechem. I dodaje: -
Za to wody nie boi się żaden strażak.
Młodzi druhowie i druhny z MDP Chorzele jednogłośnie przyznają , że dla strażaka najniebezpieczniejszym żywiołem jest ogień. Co ciekawe, mimo młodego wieku, część z nich słyszała o wielkim pożarze w 1964 r., który strawił niemal pół Chorzel.
Przy okazji spotkania udzielają kilku wskazówek:
- Nigdy nie stawiajcie butli gazowych w pobliżu źródeł ciepła. A na telewizorach starego typu z dużym kineskopem, nie można kłaść serwetek, kwiatuszków, koszyków. Te telewizory bardzo szybko się nagrzewają, a o pożar nietrudno - ostrzega Malwina Stefańska.
Do rozmowy włącza się 13-letnia Marysia Kocińska, dodając: - Jak już jest pożar, wybiegamy z budynku i zamykamy drzwi. W ten sposób odcinamy powietrze, żeby ogień się nie rozprzestrzeniał.
Zdarza się, że nastolatkowie o ratownictwie wiedzą więcej od swoich... nauczycieli. - Niedawno miałem scysję z panią od Edukacji dla Bezpieczeństwa. Upierała się,
że ważne jest, którą stroną folii bezpieczeństwa nakryje się poszkodowanego. Tymczasem w momencie ratowania życia to nie ma najmniejszego znaczenia - twierdzi Maciek Sokołowski, a druh Tomasz Panuś potakuje młodszemu koledze.
MDP w Chorzelach to nie tylko sprzęt strażacki, dźwięk syreny i terminologia pożarnicza. To także działalność charytatywna. Druhowie m.in. kwestują dla WOŚP i pomagają w innych zbiórkach dla potrzebujących.

Pieniądze...

- Kiedy pojawili się chętni do wstąpienia w szeregi Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, złożyliśmy do gminy wniosek o grant na utworzenie tego zespołu. Dostaliśmy wtedy 2 500 zł, za co mogliśmy kupić polary, koszulki i czapeczki. Potem otrzymaliśmy jeszcze dofinansowanie z MSWiA w wysokości 5,5 tys. zł , które przeznaczyliśmy na ubrania koszarowe oraz buty – wyjaśnia druh Tomek.
Dzisiaj, gdy ktoś wyrośnie z munduru, korzysta z niego młodszy druh.
Drużynę mocno wspierają m.in. Lasy Państwowe.
- W tym roku napisałem wniosek o wsparcie i dostaliśmy 1000 zł z Nadleśnictwa Parciaki. Kupiliśmy defiblyrator szkoleniowy, dzięki któremu uczymy się wykonywania prawidłowego masażu serca.
Kolejny celem, a jednocześnie marzeniem druha Panusia, jest wysłanie młodzieży na wakacyjny obóz pożarniczy.
- Oni są naprawdę fantastyczni i na to zasługują - podkreśla opiekun grupy i zapowiada, że w niedalekiej przyszłości będzie wnioskował o środki na taki obóz.

Obecny skład MDP OSP Chorzele: Lena Ambroziak, Maciej Kłodowski, Maciek Sokołowski, Malwina Stefańska, Martyna Kobus, Marysia Kocińska, Michał Kobus, Nikola Bark, Olek Banul, Oliwia Modzel, Patrycja Borkowska, Szymon Kalinowski, Szymon Pelak, Adrian Samsel, Bartosz Niski, Błażej Rogozinski, Daria Samsel, Emilia Ludwicka, Emilia Piotrowska, Ilona Ludwicka, Kamil Rapacki, Karol Krystkiewicz, Kinga Kobus, Krystian Kardas, Krystian Kobyliński, Kuba Majewski.

                                                                                                                                                Agata Czarnecka

 

 

Ćwiczenia czynią mistrzów (fot. archiwum)